Miasto Tkaczy - zespół klasycystycznej drewnianej architektury poprzemysłowej.

Dom Turysty prowadziło od czerwca 2011 do grudnia 2012 roku Towarzystwo Ochrony Kultury Zgierza.


Z przykrością informujemy, iż 18. grudnia 2012 Towarzystwo zostało poinformowane przez Zastępczynię Naczelnika Wydziału Pozyskiwania i Zarządzania Środkami Pomocowymi, Panią Ewę Lefik-Babiasz o decyzji Pani Prezydent Miasta Zgierza, Iwony Wieczorek, która mówi, że Miasto Zgierz wycofuje się ze współfinansowania Domu Turysty Miasta Tkaczy (dotacja UMZ wynosiła 3 000 zł miesięcznie - od tego nalezy odliczyć 550 zł czynszu), nie organizuje konkursu dla organizacji pozarządowych na prowadzenie Domu Turysty w roku 2013 a Dom Turysty Miasta Tkaczy będzie prowadził Urząd Miasta Zgierza.

Sympatykom, wolontariuszom i wszystkim, którzy stworzyli z niczego tak piękne, żywe i przyjazne miejsce serdecznie dziękujemy.

Jednocześnie informujemy, że przewidywany na 20. grudnia koncert kolęd Szkoły Muzycznej nie odbędzie się, jak również odwołujemy wszystkie zaplanowane na rok przyszły wydarzenia kulturalne i turystyczne oraz kursy rękodzieła.

Będziemy informować Państwa na bieżąco o ewentualnych zmianach i planach.

poniedziałek, 2 stycznia 2012

Zaczynamy karnawałowo...

Zapraszamy w najbliższą niedzielę ósmego stycznia 2012 na godzinę 17.00 na otwarcie wystawy masek autorstwa Anny Baczyńskiej.



Anna Baczyńska –  (39 l.) ukończyła pedagogikę wieku dziecięcego na Uniwersytecie Łódzkim, psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Jest także absolwentką Szkoły Psychoterapii Ośrodka Psychoterapii i Edukacji INTRA
Od prawie 8 lat pracuje w pomocy społecznej, gdzie styka się z licznymi ludzkimi problemami.  Nigdy profesjonalnie nie zajmowała się działaniami artystycznymi. Maski tworzy od kilku lat, zainteresowała się nimi dzięki przyjaciółce, która wcześniej odkryła satysfakcję płynącą z ich tworzenia.
Maski zdobione są ręcznie, malowane, wyklejane, z wykorzystaniem gotowych elementów ozdobnych. Początkowo powstawały z potrzeby odpoczynku od codzienności, czasami rodziły się z chęci wykorzystania jakiegoś konkretnego elementu zdobniczego. Czasami ich wygląd jest zaplanowany i przemyślany, często jednak powstają spontanicznie i dopiero w trakcie pracy uzyskują ostateczny wygląd.
Nigdy nie były wystawiane ani sprzedawane. Dopiero pięć trafiło do nowych, obdarowanych nimi, właścicieli
.


Przypominamy o spotkaniu miłośników rękodzieła - ósmego stycznia (niedziela), godzina 16.00

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz